Wall Flip

jak juz pewnie wiecie wyjebalem przy wall'u

male schody, ok godziny 19:30, mokra trawa, szarowka. Nie trzeba bylo wiecej zeby sie nie udalo =/ poslizgnalem sie przy wybiciu od sciany i spadlem glowa w dol ... kark wygiety, tyłow tak samo ... efekty - obdarta twarz, bole karku i kregoslupa i cos czego nazwac jeszcze nie moge- tak jakby zebro nad ledźwiami " przeskakiwalo" mi przy wyginaniu sie w prawo .... towarzyszy temu tak cholernie ostry bol ze mam swieczki w oczach

urazu co do wall flipa raczej miec nie bede moge winic tylko siebie za nieuwage i niesprawdzenie dokladnie warunkow

uuu kapucha... mnie nic nie było o tym wiadomo. Byłeś u lekarza? Jeśli boli Cię kręgosłup to nie bojkotuj(tak to się mówi?) tego...

no nie tak sie mowi Razz

mowi sie nie lekcewaz Razz

z kregoslupem nie jest zle nie boli tak tragicznie =] a z zebrem bylem u lekarza stwierdzil ze to stluczenie i tyle

odpocznij i nie rob w nocy juz nigdy hehe xD sam tez wyjebalem w nocy i od tamtego momentu w nocy nie cwicze Very Happy

Noj wyjebałes wtedy pozadnie, niemysle nawet co by bylo jakbys sie nie rozgrzal, albo jakbym to ja robil Razz

Kuruj sie mialem podobne przy backu takze wiem bardzo dobzie jaki to bol Razz

a hu*a wiecie Razz

Nikt tego nie wie tak bardzo jak ja i Raven ;]

co znaczy nie cwiczyc przez kilka miechow ;] i sie kurowac ;]